Frezje
Każdym płatkiem
tryskają radością
i flirtują zapachem,
z młodocianą swobodą...
Urzeczone kolorami
chwytają życie na gorąco
wonnymi kwiatami,
jedną chwilą krzepiąco...
Przy swoim zostają
porywając się do lotów
i uznaniem badają,
otchłanie duszy z obłoków...
Aleksandra Baltissen
Czy się kryje coś z poezji
w małym bukieciku frezji
weźmy same aromaty
gdy się wznoszą ponad kwiaty
z barw subtelnych kompozycji
by powiewem romantycznym
postrzepywać pyłki smutku
odsłaniając powolutku
biel uśmiechu wśród szkarłatów
czy potrzeba poematu
w małym bukieciku frezji
weźmy same aromaty
gdy się wznoszą ponad kwiaty
z barw subtelnych kompozycji
by powiewem romantycznym
postrzepywać pyłki smutku
odsłaniając powolutku
biel uśmiechu wśród szkarłatów
czy potrzeba poematu
by zobaczyć piękno kwiatów?
Frezje
Każdym płatkiem
tryskają radością
i flirtują zapachem,
z młodocianą swobodą...
Urzeczone kolorami
chwytają życie na gorąco
wonnymi kwiatami,
jedną chwilą krzepiąco...
Przy swoim zostają
porywając się do lotów
i uznaniem badają,
otchłanie duszy z obłoków...
Aleksandra Baltissen
Płatek frezji
Delikatny płatek frezji
Unosi wiatr do gwiazd...
Na szczycie wszystkich poezji
Tam najwięcej jest wart
Tu cisza, tu spokój...zmartwienie
Chciałby rzec KOCHAM
Wśród małych światełek znajduje ukojenie
pustka...po chwili szlocha
Odrzuciła go jego Pani tak szlachetna
Bo już koniec ich związku
Swego kroku niepewna
Tak czuła z początku...
Inny płatek pozostał przy niej
Może i ładniejszy
Lecz czy da jej więcej czy mniej?
Do kochania trudniejszy...
Uwiódł ją jak młodą dziewczynę
Nie patrzył na nią sercem, żył chwilą
Prawdopodobnie zrobi jej krzywdę
Przywoła pająka i zniknie
Wtedy uwięziona w sieci samotności
będzie
O wolności już nie pomarzy
Nie ruszy się stąd- on znajdzie ją
wszędzie
Zapadnie się pod ziemię...lub na słońcu się
usmaży
Ten, którego porzuciła
Nie pomoże już jej powstać
Tylko się zauroczyła
Wcześniej tak łatwo było się rozstać...
On będzie żył sam w swojej miłości
Ona przepadnie, zmarnieje
Z czasem ktoś inny się o niego
zatroszczy
I to co było, będzie tylko złym
wspomnieniem
Marta89
Świat frezji...
Świat frezji? to zapachu tęcza,
to kolor ciepły, jedwabisty,
akordów bukiet, nut naręcza
i spojrzeń miękkich jasne listy.
Świat frezji? jest jak dobra dotyk,
jak wiara z jej niezwykłą siłą,
to jaskółczego lotu gotyk
i miłość, którą się wyśniło.
Świat frezji? to artyzmu przejaw,
gdy Ogrodnika coś natchnęło
to szczęście, radość i nadzieja,
prawdziwe, małe arcydzieło.
Świat frezji? to marzenia o tym,
że szczęście musi nadejść w końcu
i choć niekiedy są kłopoty,
to zawsze warto iść ku słońcu!
Marcin Urban
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz