niedziela, 14 kwietnia 2013

Kwiaty frezje


Frezje

                                      Każdym płatkiem
                                tryskają radością
                                i flirtują zapachem,
                                z młodocianą swobodą...

                                Urzeczone kolorami
                                chwytają życie na gorąco
                                wonnymi kwiatami,
                                jedną chwilą krzepiąco...

                                Przy swoim zostają
                                porywając się do lotów
                                i uznaniem badają,
                                otchłanie duszy z obłoków...
                                                       Aleksandra Baltissen




Czy się kryje coś z poezji
w małym bukieciku frezji
 weźmy same aromaty
gdy się wznoszą ponad kwiaty
z barw subtelnych kompozycji
by powiewem romantycznym
postrzepywać pyłki smutku
odsłaniając powolutku
biel uśmiechu wśród szkarłatów
czy potrzeba poematu
by zobaczyć piękno kwiatów?


Frezje 

Każdym płatkiem
tryskają radością
i flirtują zapachem,
z młodocianą swobodą...

Urzeczone kolorami
chwytają życie na gorąco
wonnymi kwiatami,
jedną chwilą krzepiąco...

Przy swoim zostają
porywając się do lotów
i uznaniem badają,
otchłanie duszy z obłoków...
                  Aleksandra Baltissen
 Płatek  frezji


Delikatny płatek frezji
Unosi wiatr do gwiazd... Na szczycie wszystkich poezji Tam najwięcej jest wart Tu cisza, tu spokój...zmartwienie Chciałby rzec KOCHAM Wśród małych światełek znajduje ukojenie pustka...po chwili szlocha Odrzuciła go jego Pani tak szlachetna Bo już koniec ich związku Swego kroku niepewna Tak czuła z początku... Inny płatek pozostał przy niej Może i ładniejszy Lecz czy da jej więcej czy mniej? Do kochania trudniejszy... Uwiódł ją jak młodą dziewczynę Nie patrzył na nią sercem, żył chwilą Prawdopodobnie zrobi jej krzywdę Przywoła pająka i zniknie Wtedy uwięziona w sieci samotności będzie O wolności już nie pomarzy Nie ruszy się stąd- on znajdzie ją wszędzie Zapadnie się pod ziemię...lub na słońcu się usmaży Ten, którego porzuciła Nie pomoże już jej powstać Tylko się zauroczyła Wcześniej tak łatwo było się rozstać... On będzie żył sam w swojej miłości Ona przepadnie, zmarnieje Z czasem ktoś inny się o niego zatroszczy I to co było, będzie tylko złym wspomnieniem
Marta89

Świat frezji...


Świat frezji? to zapachu tęcza,
to kolor ciepły, jedwabisty,
akordów bukiet, nut naręcza
i spojrzeń miękkich jasne listy.

Świat frezji? jest jak dobra dotyk,
jak wiara z jej niezwykłą siłą,
to jaskółczego lotu gotyk
i miłość, którą się wyśniło.

Świat frezji? to artyzmu przejaw,
gdy Ogrodnika coś natchnęło
to szczęście, radość i nadzieja,
prawdziwe, małe arcydzieło.

Świat frezji? to marzenia o tym,
że szczęście musi nadejść w końcu
i choć niekiedy są kłopoty,
to zawsze warto iść ku słońcu!

Marcin Urban










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz